poniedziałek, 27 lutego 2017

Golden Rose - Ocean Line

Witajcie!

Dziś chciałabym się podzielić z Wami moją opinią na temat paletki cieni od firmy Golden Rose, a dokładniej chodzi o numer 108 - Ocean Line. Składa się ona z pięciu cieni w morskich odcieniach.


Cienie znajdują się w opakowaniu wykonanym z plastiku. Spód jest czarny, natomiast wieczko przezroczyste. Opakowanie jest lekkie, łatwo się otwiera i zamyka. Dodatkowo wewnątrz paletki znajduje się pacynka, z jednej strony posiada gąbeczkę,
a z drugiej pędzelek.



W skład tej paletki wchodzi 5 cieni, idąc od lewej jest to satynowy zielony, perłowy jaśniutki błękit, brokatowy błękit, satynowy niebieski oraz satynowy kobalt.



Jeżeli chodzi o pigmentację tej paletki to oceniam ją jako dobrą, cienie nakładają się bardzo przyjemnie, nie osypują się i nie zbierają w załamaniu powieki. Ja używam ich zazwyczaj do robienia kolorowej kreski, rzadziej nakładam je na całą powiekę.



Podsumowując, chciałabym Wam polecić tą paletę :) sama chyba nie odważyłabym sobie jej kupić, ze względu na odważne kolory, ale z racji tego dostałam ją od męża w prezencie (on lubi mnie w takich kolorach, a ja zazwyczaj do makijażu używam bardziej stonowanych kolorów), to polubiłam się z nią od pierwszego użycia ;)

Już nie mogę doczekać się wiosny i lata, bo wtedy z pewnością będą ją wykorzystywała jeszcze częściej niż w okresie zimy.

A czy Wy stosowałyście tę paletkę bądź którąś z serii Golden Rose Professional Palette Eyeshadow?
Polecacie? :)

Do następnego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz