Z racji tego, że w lipcu odbędzie się mój ślub ♥ (zostało bardzo mało czasu i muszę podjąć ostateczną decyzję w wielu kwestiach) dziś przychodzę do Was
z postem dotyczącym mojego bukiety ślubnego.
z postem dotyczącym mojego bukiety ślubnego.
Na kolor przewodni wybraliśmy wraz z moim PM biel, kobalt oraz róż, ale on będzie się pojawiał w niewielu elementach. Dlatego też poszukuję inspiracji na bukiet w tych właśnie kolorach.
W internecie znaleźć można mnóstwo przepięknych bukietów w tych barwach i naprawdę ciężko jest się zdecydować. Jednak po wielu godzinach spędzonych na poszukiwaniach poniżej przedstawiam Wam kilka moich typów :)
Pierwszy i dla mnie najpiękniejszy to bukiet wykonany z kalii ❤
Kalie w okresie PRL uznawane były za kwiaty pogrzebowe, na szczęście na przełomie ostatnich lat stały się hitem ślubnym i coraz więcej panien młodych decyduje się na bukiet wykonany właśnie z tych kwiatów.
Nie mam pojęcia czy dostanę je w takim kolorze w mojej okolicy, ale zakochałam się w tych kwiatach od pierwszego wejrzenia.
Jeśli nie uda mi się zdobyć kali ombre jak na zdjęciu powyżej, rozważam również alternatywę w postaci białych kalii przewiązanych kobaltową wstążką.
Poniżej przedstawiam Wam kilka, równie pięknych, alternatyw dla bukietu z kalii:
A Wam która z propozycji najbardziej przypadła do gustu? :)
Do następnego!
Zawsze najbardziej podobały mi się właśnie takie "zwarte" i "skondensowane" wiązanki :)
OdpowiedzUsuńMi również! W prostocie siła :)
Usuń